Kiedy my w piątek bawiliśmy się w idolowanie, jakieś ploteczki na przerwach uskutecznialiśmy i te wszystkie inne, szkolne miłe codziennostki przeżywaliśmy, nasi koledzy i koleżanki siódme poty wylewali na stadionie Golęcin
Czwórbój lekkoatletyczny dla uczniów klas 5-6…mówi Wam to coś?
Yhy. Czyli nie bardzo?…Czwór-bój…nadal nic???
No kochani, to bieg krótki (tu trzeba gnać do przodu, ile fabryka dała, bez oglądania się na innych), rzut piłeczką palantową (tak, liczy się odległość, najlepiej, jakby jak najdalej się udało i niekoniecznie w trybuny, po prostym, po prostym!), skok w dal (tu też łatwo nie jest, trzeba odpowiednio wymierzyć w deskę, coby spalonego nie było….
Że spalony to tylko w nożnej?No jednak niekoniecznie w innych dyscyplinach też można „spalić”) i bieg długi, a tak dokładnie to 600 lub 1000 m (w zależności od tego, czy jest się dziewczyną – biegniesz krócej, czy chłopakiem – to dłużej i tu też trzeba szybko, ale jednak nie za bardzo, bo trzeba dowieźć choć trochę siły na finisz, czyli do mety)
To tak w telegraficznym skrócie. A po naszemu to będzie po prostu i jeszcze krócej: duży wysiłek.
Naszą szkołę reprezentowali: Amelia Kęcińska z klasy 5a, Maja Grzegorska, David Adamovych, Wojtek Ostrowski z 5b, Zosia Bączyk, Martyna Tykwic, Adrian Drajerczak, Janek Kryszewski, Tymon Rutkowski z 6a oraz Anastasia Kudrenko z 6b.
I teraz uważajcie: z zawodów wracamy z tarczą , ponieważ okazaliśmy się najmocniejsi w konkurencji rzutu piłeczką palantową! Tadammmmm!!!!
Adrian Drajerczak zajął 3 miejsce uzyskując wynik 42 metry. Bank rozbiły dziewczęta!
Anastasia rzuciła fenomenalnie i z wynikiem 42 metry (to więcej niż długość naszej dużej sali gimnastycznej) wygrała tę konkurencję! Podobnie Amelia, która uzyskując 41,5 metra zajęła 2 miejsce! Na czołowych lokatach, tuż poza podium dobiegli w swoich biegach wytrzymałościowych Martyna i Tymon. Pozostali startowali równo, na miarę swoich możliwości i godnie reprezentowali naszą szkołę!
Brawa dla wszystkich!
Nie wiem, jak Wy ale Wasz admin ma zadyszkę od samego pisania tego newsa. No co tu dużo pisać – brawo i jeszcze raz brawo!!! Gratulacje i uściski, piąteczki i żółwiki (pogratulujcie im, jak się gdzieś miniecie na korytarzu). Gratulacje dla naszych trenerów-selekcjonerów – trener Gosi i trenera Pawła.
Popatrzcie sobie na zdjęcia, potem zapakujcie plecaki, dobranoc, pchły na noc i widzimy się jutro.
Pa