Dla klasy 7a poprzedni tydzień był pełen emocji i nowych wyzwań.Przez trzy dni brali udział w organizowanych przez Stowarzyszenie na Rzecz Spółdzielni Socjalnych warsztatach z przedsiębiorczości społecznej.W pierwszym dniu, w nowej nieznanej dotąd sobie roli, brali udział w grze planszowej łączącej w sobie Kalambury, Taboo, Monopoly i gry dydaktyczne . Podzieleni na zespoły zakładali wspólną działalność gospodarczą w formie Kooperatywy:)) Z niejednymi przeciwnościami losu przedsiębiorców musieli się zmierzyć, a w grupach radzili sobie doskonale. I choć pod koniec dnia jedna z firm stanęła na skraju bankructwa:)))), to zasada Jeden za wszystkich – wszyscy za jednego sprawdziła się na medal!!!Kolejnego dnia poznali różne rodzaje aktywności społecznej i spółdzielczej, które mogą podejmować uczniowie, a nawet tworzyli makiety przedsiębiorstw! . Poradzili sobie doskonale nie tylko z zaplanowaniem celów biznesowych, ale również celów społecznych:)))Ostatni dzień minął pod hasłem. Wygrywam więc jestem? Chcę, mogę, pomagam. Punktem wyjścia była gra karciana Dziwne historie, w której ukryte zostały problemy wykluczenia społecznego w różnych grupach społecznych. Zespoły, wspólnie z trenerami, poszukiwały różnych rozwiązań/możliwości wsparcia osób, których historie poznali wcześniej.Nasi uczniowie po raz kolejny wykazali się pomysłowością, dużą dojrzałością i empatią. Brawo!